Lifestyle

Pewnie większość z nas przynajmniej kilka razy w swoim życiu powiedziała to zdanie „Żeby mi się tak chciało, jak się nie chce”. Wiadomo jak to jest, szczególnie z początkiem nowego roku robimy wielkie postanowienia: schudnę, zrobię kurs np. prawo jazdy, przynajmniej w stopniu komunikatywnym opanuję obcy język, napiszę książkę, wyjadę na zagraniczną wycieczkę, zacznę regularnie chodzić na siłownię, biegać lub ćwiczyć jogę, zdrowiej się odżywiać, rzucę palenie papierosów itd. Jednak plany planami a życie życiem, więc gdzieś w  okolicach marca okazuje się, że z noworocznych postanowień nic nie zostało. No, może tylko nasze złe samopoczucie psychiczne i wyrzuty sumienia, że nadal tkwimy w tym samym miejscu co rok wcześniej bo zwyczajnie zabrakło nam chęci i motywacji do działania.

Na szczęście nie wszystko stracone, zamiast dołować się i myśleć o sobie źle zacznij działać by spełnić swoje marzenia. Wiem, łatwo powiedzieć. Tylko jak się do tego w sposób prawidłowy zabrać, tak aby tym razem nie zrezygnować w połowie drogi do upragnionego celu? Kluczem do sukcesu jest odpowiednia motywacja.

Czym jest motywacja, jak ją utrzymać?

Motywacja definiowana jest jako stan gotowości do podjęcia określonych działań, aby w ten sposób osiągnąć coś, na czym nam szczególnie zależy. Poniżej kilka sposobów na to jak znaleźć oraz co ważne, utrzymać motywację. Oto one:

  1. Określ swój cel - zastanów się co jest dla Ciebie ważne w życiu, co chcesz osiągnąć, co lubisz i możesz robić tak, by czerpać z tego prawdziwą frajdę. Wypisz na kartce to, co chcesz osiągnąć, powieś w widocznym miejscu i czytaj codziennie krótko po przebudzeniu. Niech to jednak nie będzie cała lista - maksymalnie 3 pozycje na dany rok.
  2. Chcę, nie muszę - to chyba jest w utrzymaniu motywacji najważniejsze. Jeżeli już  wcześniej wybrałaś sobie określony cel np. kupno mieszkania, osiągnięcie rozmiaru 36, egzotyczne wakacje to teraz zastanów się, czy Ty tego naprawdę chcesz, to jest Twoje marzenie czy np. kogoś z rodziny. Czy czujesz presję otoczenia bo „każdy” ma własnościowe mieszkanie, był na wakacjach w Egipcie, panuje moda na bardzo szczupłą, wysportowaną sylwetkę? Faktycznie zaś może okazać się, że najbardziej lubisz spędzać wolny czas w gospodarstwie agroturystycznym, z daleka od zatłoczonych, popularnych kurortów w obcych krajach. Albo nie chcesz zobowiązania w postaci kredytu na 30 lat, lub czujesz się najbardziej kobieco i sobą w rozmiarze 40 +. Jeżeli będziesz się do czegoś zmuszała  to motywacja opuści Cię bardzo szybko. Bądź wierna sobie.
  3. Wizualizacja i pozytywne nastawienie - wyobrażaj sobie jak zmieni się i będzie prawdopodobnie wyglądało Twoje życie gdy osiągniesz zamierzony cel. I odwrotnie - pomyśl, jak będzie wyglądało Twoje życie jeżeli z tego celu zrezygnujesz? Zaobserwuj jak Twoje ciało reaguje na takie pozytywne myśli. Czujesz podekscytowanie, radość? Wracaj do tego, gdy tylko poczujesz spadek formy, czy będziesz miała gorszy dzień i chęć by się poddać w drodze do finału. Uwierz w siebie i swoje możliwości, nastaw się pozytywnie na sukces. Jesteś w stanie go osiągnąć. Myśl o sobie, jako o kobiecie zasługującej na szczęście, to działa.
  4. Małe kroki do dużego celu - wiadomo, nie schudniesz w zdrowy, trwały sposób 15 kilogramów w miesiąc. Podobnie - z jednej kiepskiej wypłaty nie uzbierasz od razu na super wycieczkę ani nie napiszesz bestselleru w tydzień. Ale to absolutnie nie znaczy, że wybrany cel jest poza Twoim zasięgiem. Wystarczy podzielić go na mniejsze etapy, które będziesz konsekwentnie codziennie realizowała. Niech to będzie po 5 nowych słówek języka, którego chcesz się nauczyć, seria ćwiczeń na płaski brzuch itp. Z czasem zauważysz efekty swojego postępowania co dodatkowo wpłynie pozytywnie na twoją motywację (i samopoczucie).
  5. Nagrody - oczywiście największą nagrodą będzie osiągnięcie wymarzonego celu. Jednak dlaczego by nie nagradzać się między spełnianiem jego kolejnych etapów? Niech to będzie coś drobnego, miłego dla Ciebie. Taki jeden dzień w miesiącu na przyjemności i relaks. Hej! spełniasz przecież swoje marzenia, więc baw się przy tym dobrze.
  6. Otaczaj się właściwymi ludźmi - czyli takimi, którzy będą Cię dopingować i wspierać, a nie przeszkadzać i demotywować w drodze do osiągnięciu Twojego celu. Na niektórych motywująco działa też perspektywa informowania znajomych/rodziny o poczynionych postępach. Wszakże chcemy uchodzić za słowne i konsekwentne kobiety.
  7. Szanuj swój czas - często jest tak, że czekamy na ten „idealny” moment, który to swoją drogą może nigdy nie nadejść. Żyjemy tak, jakbyśmy były nieśmiertelne, szczególnie gdy mamy po 20 czy 30 kilka lat. Sądzimy, że teraz nie możemy zająć się sobą i swoimi marzeniami z wielu różnych powodów, które często są jedynie wymówkami podyktowanymi strachem przed nieznanym. Teraz nie bo: małe dziecko, zła pogoda, zły czas na zmianę pracy, kłopoty z mężem itd. Jeżeli jednak chcesz coś zmienić to nie ma zmiłuj, trzeba się ruszyć. Przygotuj się do tego najlepiej jak potrafisz, zorganizuj pomoc przy dziecku (jeżeli jest taka potrzeba), odpowiednie miejsce do nauki czy ćwiczeń… i działaj. Uważasz, że nie masz na nic czasu? W takiej sytuacji zastanów się, z czego możesz zrezygnować lub mocno ograniczyć na rzecz wybranego celu. Może są to portale społecznościowe, kolejny serial, poranne wylegiwanie się w łóżku?

Masz jedno takie życie, szkoda je zmarnować na bylejakość. Marzenia nie staną się rzeczywistością tylko od samego myślenia o nich. One się nie spełniają - je się spełnia. Pamiętaj, wszystko w Twoich rękach! Dasz radę! Krok po kroku i dojdziesz do celu.

Powodzenia!