Aktualnosci

Zdarza Ci się wracać do domu samotnie późnym wieczorem? Wbrew pozorom, to nie jedyna sytuacja, w której możesz zostać napadnięta. Winda, opustoszała uliczka czy alejka w parku, a nawet środek zatłoczonego miasta może stać się miejscem, w którym zaatakuje Cię napastnik. Nie jesteś jednak bezbronna. Zobacz, jak odeprzeć atak.

Trudno jest przewidzieć własną reakcję na napaść. Pewne jest jedno: jeśli będziesz na nią przygotowana, nie wpadniesz tak łatwo w panikę, a Twoje szanse na ucieczkę znacznie wzrosną. Oto kilka zasad, o których powinnaś pamiętać.

Zaufaj swojej intuicji

Masz wrażenie, że ktoś Cię śledzi? Czujesz się obserwowana? Mężczyzna, który czeka z Tobą na windę, wydaje Ci się podejrzany? Choć Twoje wrażenia mogą być mylne, nie ryzykuj. Zaufaj temu, co podpowiada Twój umysł. Poczekaj na następną windę lub spróbuj sprawnie przenieść się w bardziej zatłoczone miejsce. Wyostrz swoje zmysły, aby być gotowa na ewentualny atak.

Zachowaj ostrożność i zdrowy rozsądek

Nie wszystkich niebezpiecznych sytuacji jesteś w stanie uniknąć. Możesz jednak postarać się zminimalizować zagrożenie. Jak? Wracasz z imprezy u znajomych w środku nocy? Może lepiej będzie u nich przenocować, a jeśli już wracać – to taksówką zamiast komunikacją miejską? Idziesz sama i kusi Cię, aby skrócić sobie drogę, przechodząc przez „podejrzaną” dzielnicę? Lepiej poświęcić te kilka – kilkanaście minut więcej na spacer niż narażać się na kontakt z potencjalnym napastnikiem.

Bądź przygotowana

Bez choćby krótkiego przeszkolenia trudno Ci będzie uderzyć napastnika tak, aby go obezwładnić. Niemniej jednak, nawet bez treningu możesz się skutecznie obronić. Pomoże Ci w tym np. podręczny paralizator. Narzędzie, po naciśnięciu przycisku, wyzwala łuk elektryczny. Wystarczy go przyłożyć np. do ramion, brzucha czy szyi napastnika na kilka sekund, aby wywołać skurcze, bóle i zwiotczenie mięśni obwodowych i obezwładnić go nawet na kilkanaście minut, a jednocześnie nie wywołać trwałych obrażeń jego ciała.

Pamiętaj, że paralizatory są dostępne bez zezwolenia i możesz się nimi posługiwać zgodnie z prawem. Co więcej, nowoczesne urządzenia są dostępne w bardzo poręcznej postaci – np. równocześnie pełnią funkcję praktycznej latarki lub kształtem przypominają smartfona – co pozwala ich użyć także „z zaskoczenia”, np. gdy napastnik zażąda oddania telefonu. Tak działają m.in. paralizatory z oferty Protarget.pl. Urządzenia działają intuicyjnie, a ich noszenie w torebce jest bezpieczne – odpowiednie zabezpieczenia nie pozwalają na przypadkowe wyzwolenie impulsów elektrycznych.

Nie bój się bronić

Przemoc w standardowych sytuacjach życiowych zazwyczaj nie jest dobrym rozwiązaniem. Niemniej jednak, gdy ktoś Cię atakuje, masz pełne prawo się bronić – używając całej swojej siły. Nie bój się zadać mu bólu, np. właśnie paralizatorem. Nie robisz tego po to, aby go skrzywdzić, ale aby go obezwładnić i dać sobie szansę na ucieczkę i wezwanie pomocy.

Wołaj o pomoc

Krzyk, sam w sobie, jest skutecznym narzędziem obrony. Dlaczego? Po pierwsze – ponieważ hałas zwraca uwagę otoczenia. Po drugie, ponieważ może na kilka cennych sekund zdezorientować Twojego przeciwnika. Wykorzystaj je na kontratak – wyjmij paralizator lub podejmij inną próbę obrony. To Twoja szansa.

Obezwładniłaś przeciwnika? Czas uciekać!

Gdy uda Ci się ogłuszyć napastnika, nie czekaj zbyt długo. Jak najszybciej oddal się – kierując się w stronę bezpiecznego miejsca. Najlepiej tam, gdzie obecni są inni ludzie. Jak najszybciej zadzwoń na policję lub poproś kogoś, aby to zrobił. Nie obawiaj się zgłosić zdarzenia – nawet jeśli udało Ci się uchronić przed napaścią. Pamiętaj: osoba, która Cię zaatakowała, może to zrobić ponownie!

Jeśli chcesz wzmocnić swoje umiejętności samoobrony, możesz również zapisać się na specjalny kurs. Zajęcia z profesjonalnym trenerem pomogą Ci wyćwiczyć naturalne odruchy, które przydadzą się w sytuacji zagrożenia.

 

Tematy: