Dom

Skandynawski wystrój wnętrz nie wychodzi z mody. Trudno się dziwić tej tendencji, bo choć każdego roku na rynkach pojawiają się nowe propozycje, to okazja, by stworzyć ciepły i przyjazny klimat właśnie w stylu skandynawskich kompozycji, staje się niepowtarzalną. W swoich domostwach chcemy mieć poczucie bezpieczeństwa i domowego ogniska. Przybliżamy argumenty, dla których warto postawić na aranżacje rodem z północnych regionów.

Typowa skandynawska aranżacja

W typowej skandynawskiej aranżacji liczy się harmonia zachowana we wnętrzu. Do tego potrzebujemy kolorów bazowych, ale w pastelowych odcieniach. Stawiamy zatem na beże, pudrowy róż, szarości, biele. Możemy pokusić się o bardziej wyraziste dodatki, by całość nie była mdła i nijaka. Taka podstawa daje naprawdę sporo możliwości, bo wpisuje się w klimat skandynawski, ale można ją wykorzystać w kompozycjach rustykalnych, tradycyjnych, jak i bardzo nowoczesnych.

Minimalizm jest w cenie, bo sprawia, że swobodnie poruszamy się po wszystkich pomieszczeniach. Uporządkowanie, harmonia i ład sprawiają, że pozbywamy się zbędnego napięcia. To trochę tak, jakby spadł nam kamień z serca, bo łatwiej wszystko znaleźć, każdy drobiazg ma swoje miejsce. Nie tracimy czasu na szukanie garderoby z samego rana, nie potykamy się o dziecięce zabawki i nie przytłacza nas nadmiar dekoracji. Jednocześnie pastelowość wspomnianych kolorów działa relaksująco i uspokajająco. Czy są mdłe i nijakie? Skądże znowu! Dają duże pole do popisu, bo efekt końcowy zależy od tego, w jaki sposób je zaprezentujemy, połączymy, a także, jak będzie na nie padać światło.

Ze skandynawskim wnętrzem tworzymy swój osobisty azyl. Do takiego domu chętnie wracamy, a mnogość wyrażania się poprzez aranżacje z północy, daje szansę na zrealizowanie indywidualnych założeń wnętrzarskich.

Coś dla odważnych

Nie ukrywajmy, że ile osób, tyle gustów. Nie każdemu musi odpowiadać „jasna” strona skandynawskich wystrojów. Spośród nas wiele osób woli wybierać pośród mocnych, głębokich kolorów i akcentów, które są bardzo wyraziste, wręcz jaskrawe w swoim charakterze. Z drugiej strony dalej istnieje potrzeba stworzenia ciepła domowego ogniska. Jak połączyć te dwa światy?

Z pomocą przychodzi ponownie propozycja z północnych rejonów, ale tym razem będąca iście ekstrawagancką i mocno odważną. Mowa bowiem o dark lagom. To odmiana skandynawskich aranżacji, w której stawia się na czerń, mocne granaty, butelkową zieleń i głęboki kolor bordowy. Wbrew pozorom są to barwy dobrze na nas wpływające i niekoniecznie pomniejszające optycznie pomieszczenia. Takie kolory doskonale podkreślają urodę wnętrz. Wystarczy stosować je w umiarze i w zestawieniu z kontrastami, stonowanymi dodatkami, bo już kolor sam w sobie staje się dekoracją i elementem przyciągającym uwagę.

Trochę romantyzmu

Dla romantycznych dusz, które mają dość różu, ale minimalizm, uporządkowanie i cudowna atmosfera są im bliskie, doskonale nadaje się hygge, czyli przeciwwaga dla wcześniej wspomnianych aranżacji. Hygge to filozofia szczęścia. Wnętrza tego typu są bardzo klimatyczne, gości w nich przytłumione światło, które jest cechą charakterystyczną dla romantycznych wystrojów. W takich aranżacji można się zatopić na długo, odpocząć, zrelaksować, spotkać z rodziną, znajomymi, jak i spędzić wieczór z partnerem przy lampce wina.

Nie potrzeba wiele wysiłku, by stworzyć aranżację skandynawską, która będzie i oryginalna, i wciąż tak charakterystyczna dla północnego trendu. Wiele zdziałamy kolorami, dodatkami i oczywiście tak ważną atmosferą. Przecież chodzi o to, by dobrze się tu czuć, ale jednocześnie móc pochwalić się realizacją własnych, kreatywnych rozwiązań w domostwie. Ta szeroka paleta możliwości, jeśli chodzi o elementy ze skandynawskich wystrojów sprawia, że najbardziej wymagający będą w stanie znaleźć coś dla siebie. To propozycja o wręcz nieograniczonych możliwościach i z pewnością długo nie wyjdzie z mody.

Więcej o urządzaniu wnętrz pod adresem http://alleprawda.pl