Prowadzenie gabinetu kosmetycznego może być źródłem wielkiej satysfakcji, jak i całkiem przyzwoitych zarobków. Jeżeli zatem interesujesz się tematem – na przykład już pracujesz jako kosmetyczka albo sukcesywnie kończysz kolejne kursy, to warto pomyśleć o własnej działalności. Od czego zacząć? Jakie formalności trzeba załatwić? Gdzie otworzyć gabinet? Oto twój przewodnik – krok po kroku!
Zanim przejdziesz do działania i otworzysz swój własny salon kosmetyczny, musisz zadać sobie kilka ważnych pytań. Tylko solidnie przemyślana decyzja ma szansę zmienić się w dobrze prosperujący biznes – słomiany zapał jest z kolei jego wrogiem. Odpowiedz sobie zatem na następujące pytania.
• Czy na pewno chcę to zrobić?
Własny biznes to swego rodzaju prestiż i przyjemność podejmowania decyzji – od chwili, gdy założysz działalność, będziesz sobie sterem i żeglarzem. Musisz być jednak przekonana, że właśnie tego pragniesz! Rozważ przede wszystkim to, czy jesteś gotowa na pracę po godzinach i przeprawy z urzędami. A może nie czujesz się jeszcze na siłach i wolałabyś najpierw skończyć jeszcze kilka kursów?
Decyzja o otworzeniu własnego gabinetu musi być mocna, czyli: „tak, jestem pewna swoich sił i tak, jestem świadoma pewnych wyrzeczeń oraz konieczności zwiększenia czasu pracy”. To idealne rozwiązanie dla osób, które są pewne siebie i męczą się pod „rządami” szefów.
• Czy chcę skupić się na ogólnej działalności czy postawić na specjalizację?
Niektóre gabinety kosmetyczne oferują całe mnóstwo usług – od zabiegów na twarz i ciało, poprzez makijaże, na manicure i pedicure kończąc. W innych zrobimy tylko paznokcie czy zabieg na twarz. Zastanów się, co będzie dla ciebie bardziej odpowiednie. Więcej opcji to więcej klientek, ale także więcej sprzętu i stanowisk.
• Czy mam wystarczająco dużo środków na otworzenie własnej działalności i reklamę?
Wiele początkujących w biznesie kobiet zapomina, że reklama musi stanowić bardzo ważną część biznesplanu. Dlatego przeanalizuj dokładnie swoje środki, sprawdź ceny wynajmu pomieszczeń, sprzętów oraz kosmetyków, zorientuj się także, ile kosztuje otwarcie własnej strony internetowej czy produkcja ulotek.
Uwaga! Wiele początkujących przedsiębiorców korzysta z dotacji z Urzędu Pracy. Aby otrzymać takie bezzwrotne wsparcie (jego wysokość wynosi około 24 tysiące złotych), musisz zarejestrować się w urzędzie pracy na 1 do 3 miesięcy przed złożeniem wniosku (w zależności od danego urzędu).
Pamiętaj jednak, że nie możesz studiować dziennie, dotacja nie zostanie przyznana również tym, którzy prowadzili działalność gospodarczą na 12 miesięcy przed złożeniem wniosku, które w ciągu 5 lat otrzymały inne dofinansowanie z funduszy publicznych, albo które w ciągu 12 miesięcy od złożenia wniosku odmówiły przyjęcia pracy czy stażu.
• Jak wygląda dostępność miejsc na salon oraz konkurencja?
Zanim zaczniesz myśleć o własnej działalności, powinnaś dobrze zastanowić się, gdzie chciałabyś otworzyć swój salon. Musisz wziąć pod uwagę ceny wynajmu w atrakcyjnym centrum miasta oraz to, że im dalej od niego, tym mniejsza szansa na klientkę. Sprawdzając konkretne lokale, zwracaj uwagę na detale – np. to, czy przed budynkiem jest wystarczająco miejsca do zaparkowania samochodów. Czy wiesz, że kiepski parking sprawia, że część klientów rezygnuje z usług?
Oczywiście musisz także wziąć pod uwagę konkurencję. Sam fakt, że w mieście jest już kilka gabinetów kosmetycznych nie oznacza, że twoja działalność będzie z góry skazana na porażkę. Błędem jest jednak otwieranie salonu dosłownie w pobliżu np. dwóch innych.
To pytanie zadaje sobie wiele początkujących – czy do otwarcia salonu kosmetycznego potrzebny jest np. dokument o ukończeniu jakiegoś konkretnego kursu? Absolutnie nie, takie kwestie nie są regulowane prawem. Weź jednak pod uwagę to, że im więcej certyfikatów ukończenia szkół i szkoleń zawiśnie na twojej ścianie gabinetu kosmetycznego, tym większe zaufanie klientek zdobędziesz. Muszą być pewne, że wiesz, co robisz!
Niestety, rozpoczęcie własnej działalności i salonu kosmetycznego to szereg formalności. Nie są to sprawy niezwykle trudne albo bardzo skomplikowane, ale wymagają nieco wysiłku. Pomożemy ci jednak przez to wszystko przejść.
Przede wszystkim musisz udać się do urzędu gminy lub miasta w celu dokonania wpisu do CEIDG, czyli Centralnej Ewidencji i Informacji o Działalności Gospodarczej. Należy jednak pamiętać, że udając się do urzędu w tym celu, musisz mieć już w głowie nazwę swojej firmy oraz datę jej otwarcia. I koniecznie zabierz ze sobą dowód osobisty!
W urzędzie będziesz musiała zadeklarować rodzaj działalności, czyli PKD. I tutaj od razu podpowiedź – do salonu kosmetycznego najbardziej pasują PKD to:
przy czym wiele zakładów kosmetycznych decyduje się tylko na pierwszy z wymienionych. Dla „spokoju” możesz wybrać także i pozostałe dwa.
Uwaga! Zarówno wpis do CEIDG, jak i dopisanie dowolnej ilości PKD są bezpłatne! Niestety, na nowych przedsiębiorców czekają pułapki – tuż po założeniu firmy prawdopodobnie otrzymasz kilka e-maili lub/i listów, w których zawarta będzie informacja o uiszczeniu opłaty za wpis do CEIDG. To próba oszustwa – nigdy nikomu nie przelewa za to pieniędzy!
Gdybyś zakładała firmę jeszcze kilka lat temu, musiałabyś udać się do właściwego dla siebie wojewódzkiego urzędu statystycznego – tam uzyskałabyś numer REGON. Obecnie jednak panuje zasada „jednego okienka rejestracji dla przedsiębiorców”. Oznacza to, że to urząd miasta przesyła wszystkie dane do innych urzedów, a ty otrzymasz REGON bez wychodzenia z domu – bezpłatnie.
Pytanie, które na początku działalności zadaje sobie wiele kobiet, brzmi „czy chcę być „vatowcem”?
Sprawa wygląda następująco: jeśli zostaniesz płatnikiem VAT, będziesz musiała zmagać się z wieloma obciążeniami, ale będziesz mogła odpisać sobie np. podatek od zakupu sprzętów do firmy. Większość poczatkujących w biznesie kobiet (jak i mężczyzn) nie decyduje się jednak na to. Ty też nie musisz być płatnikiem VAT – jeśli twoje obroty nie będą przekraczać 200 tysięcy złotych, nie masz takiego obowiązku.
Mamy dla ciebie świetną wiadomość! Od 30 kwietnia 2018 roku, a zatem od niedawna, istnieje możliwość skorzystania z „ulgi na start”. Dzięki niej nie będziesz musiała odprowadzać składek emerytalnych, rentownych, wypadkowych czy chorobowych – jedynie ubezpieczenie zdrowotne jest wciąż obowiązkowe.
Skorzystanie z takiej ulgi jest możliwe, jeśli będzie to twoja pierwsza działalność, lub gdy poprzednia została zawieszona/zakończenia 5 lat wcześniej lub dłużej. Jest jeszcze jeden warunek – nie możesz skorzystać z ulgi, jeśli będziesz prowadzić działalność na rzecz byłego pracodawcy, dla którego wykonywałaś usługi wchodzące w zakres działalności – obowiązuje to w bieżącym lub poprzednim roku.
Uwaga! „Ulga na start” działa przez pół roku. Po sześciu miesiącach możesz jednak wciąż „ciąć koszty” firmy, przechodząc na preferencyjny ZUS i opłacając niskie składki.
Dobra wiadomość jest taka, że aktualnie nie ma obowiązku zgłaszać gabinetu kosmetycznego do odbioru sanepidu przy rozpoczęciu działalności. Zła wiadomość: sanepid i tak cię odwiedzi.
Wizyta sanepidu zawsze jest stresująca, a może i skończyć się koniecznością wdrożenia kosztownych zmian. Czy można się przed tym zabezpieczyć? Oczywiście. Wymaga to czasu i odrobiny „papierologii”, ale zdecydowanie polecamy taki zabieg.
Mianowicie, przede wszystkim musisz mieć projekt technologiczny, które później przedstawisz w sanepidzie i poprosisz o opinię. Dokument ten możesz wykonać samodzielnie lub zlecić to specjalistom. Kosztuje to od 100 do 200 złotych, warto stosunkowo niewiele.
Projekt składa się z dwóch części. Pierwsza to projekt właściwy, czyli po prostu rysunek, na którym zaznaczone będą np. ścianki działowe, najważniejsze meble czy sprzęty. Druga część to opis, który zawiera informacje na temat:
Z dokładnym projektem należy udać się do sanepidu i poprosić o opinię. Kosztuje to – podobnie, jak wykonanie projektu, od 100 do 200 złotych i zaoszczędza sporo pracy.
Uwaga! Wydatek w kwocie 400 zł może wydawać ci się zbędny. Pamiętaj jednak, że często jest to sposób na uniknięcie wydania większych kwot – np. na remont niezbędny po uwagach sanepidu.
Czy pieczątka firmy jest jej obowiązkowym elementem? Jak się okazuje, nie – w przepisach nie istnieje zapis o konieczności posiadania takiej pieczątki. Zalecamy ci jednak jej zamówienie. Wiele urzędów działa w sposób przestarzały i wymaga stosowania pieczątki. Skoro zatem kosztuje ona około 30-40 zł, to naprawdę nie warto dokładać sobie problemów.
Według przepisów, nie musisz posiadać rachunku firmowego, jeśli wysokość jednorazowych transakcji nie będzie wyższa niż 15 tysięcy złotych i nie będziesz wymieniać transakcji z innym przedsiębiorcą. My jednak będziemy namawiać cię na jego założenie z kilku powodów:
Jeśli spotka cię kontrola i będziesz musiała przedstawić wyciąg z konta, to urząd skarbowy może zacząć interesować się niektórymi twoimi przelewami osobistymi. Wówczas nawet, jeśli nie masz nic na sumieniu, przeżyjesz niepotrzebny stres.
Podsumowując – nie zastanawiaj się. Załóż konto firmowe dla świętego spokoju.
Jak przyszła właścicielka salonu kosmetycznego na pewno zastanawiasz się, czy korzystać z usług księgowej. Doświadczenie pokazuje, że często jest to jedyna droga do uniknięciu wielu kłopotów oraz uzyskania szybkiego wsparcia w problematycznych kwestiach finansowych.
Jeśli nie masz doświadczenia w kwestiach związanych z księgowością, nie czujesz się na siłach, aby samodzielnie zajmować się takimi sprawami albo czujesz, że potrzebujesz wsparcia na początku nowej drogi biznesowej – nie zastanawiaj się zbyt długo i wybierz dobre biuro księgowe.
Wiesz już, jak zaplanować otwarcie salonu kosmetycznego pod wieloma aspektami organizacyjnymi. Teraz czas na odrobinę przyjemniejszej wiedzy. Mianowicie – co dokładnie będziesz musiała umieścić w swoim gabinecie (zakładając, że będziesz oferowała różnorodne usługi kosmetyczne)?
Otóż przede wszystkim będzie to kombajn kosmetyczny. To specjalne urządzenie, które umożliwi ci przeprowadzenie zabiegów takich, jak mikromasaż, peeling kawitacyjny, dezynfekcję skóry czy mikrodermabrazję.
Oczywiście na pewno będziesz zastanawiała się, jakiego typu urządzenie kupić – ceny wahają się od kilkuset do – uwaga – kilkunastu tysięcy złotych. W tym jednak wypadku warto mierzyć wysoko. Dobry jakościowo i wielofunkcyjny kombajn szybko przyciągnie klientki, ponieważ efekty jego działania są najbardziej widoczne.
Pamiętaj, że zakup kombajnu kosmetycznego to nie wszystko. Aby używać go prawidłowo, musisz zostać odpowiednio przeszkolona – chyba, że masz już doświadczenie w jego obsłudze.
Kolejna niezbędna w gabinecie rzecz to oczywiście dobra frezarka do manicure i pedicure – jeśli oczywiście planujesz zajmować się dłońmi swoich klientek. Dzięki dobrej frezarce zaoszczędzisz mnóstwo czasu, profesjonalnie pozbędziesz się skórek i przygotujesz płytkę paznokcia do zabiegów. Profesjonalny sprzęt można zakupić już za około 1000 złotych.
Dodatkowo będziesz potrzebować:
Jeśli temat własnego salonu (i własnego biznesu) wciąż pojawia się w twojej głowie, to najwyższy czas uwierzyć w swoje możliwości, podjąć stanowcze decyzje i zacząć działać. Pamiętaj też, że wątpliwości i obawy dotykają każdego, kto chce otworzyć własny biznes. Ich pokonanie jest tak naprawdę pierwszym krokiem do spełnienia marzeń.