Ślub i Wesele

Zapraszacie dużo gości, wynajmujecie dużą salę weselną, a wewnętrznie czujecie, że lepiej by Wam było w tym dniu bardziej kameralnie? Są na to sposoby. O podpowiedzi, jak nie skracać listy zaproszonych, a jednocześnie zapewnić im i sobie przyjazny klimat do radosnej zabawy oraz rozmów, poprosiliśmy naszą ekspertkę – Annę Machnowską z portalu ślubnego PlanujemyWesele.pl.

Kochanie, zmniejsz salę

Nie namawiamy Was do generalnych zmian w budynku, gdzie odbędzie się wesele, bez obaw. Zachęcamy natomiast, aby sięgnąć po zabiegi, które optycznie obniżą salę lub/i podzielą ją na mniejsze strefy. Istnieje wiele mało kosztownych zabiegów dekoratorskich, dzięki którym pomieszczenia nie przytłaczają swoją wielkością i wysokością. My proponujemy rozwieszenie światełek choinkowych w dużych ilościach, które można wypożyczyć, albo… pożyczyć od znajomych i rodziny. Najmniej kolidują z resztą dekoracji, a i stanowią piękne eleganckie tło dla nich, światełka białe o ciepłym nasyceniu. Taki świetlny sufit lub/i filary owinięte lampkami na pewno stworzą wyjątkowy klimat i całkowicie zmienią wizualny odbiór wielkości sali.

Do wydzielenia stref świetnie nadają się też zielone przepierzenia, z kwiatów doniczkowych w stojących donicach i zwisających, na przykład z belki sufitowej, ale i sztuczne ścianki, także do wypożyczenia. Wystarczy wpisać w wyszukiwarce hasło: ścianki zielone, ścianki z kwiatów, itp.

Usiądźcie, prosimy

Przy pojedynczych stołach dobrze jest nie rozmieszczać zbyt wielu osób. Na dużych przyjęciach weselnych sprawdzają się grupy po 8-12 osób, dzięki czemu goście mogą swobodnie prowadzić ze sobą konwersacje. Kształt stołu, który sprzyja rozmowom bez podgrup to oczywiście okrągły, ale nie jest to konieczność. Wystarczy dobrze zaplanować miejsca dla konkretnych gości, aby każdy miał dobrane towarzystwo.

Przy dużych weselach problemem jest często to, że parze brakuje czasu na… zabawę, bo próbują porozmawiać z gośćmi indywidualnie. „Bezpiecznym” rozwiązaniem jest przygotowanie spersonalizowanych upominków, aby każdy – nawet, jeśli nie dacie rady poświęcić mu zbyt dużo czasu – czuł się tego dnia wyróżniony jako ktoś naprawdę dla Was ważny. Co można przygotować?

Na przykład w winietce, w środku, odręcznie napisać kilka ciepłych słów, choćby: „Ciociu, cudownie, że jesteś dziś z nami!”, czy „Wiolu, koniecznie umówmy się na ploteczki jeszcze w tym miesiącu!” albo: „Marku, wyglądasz dziś bardzo przystojnie ;-)”.

Wycieczka po obiekcie

Zapraszając wielu gości weselnych warto rozważyć wynajęcie lokalu, w którym oprócz sali głównej są też mniejsze pomieszczenia, które można dodatkowo zagospodarować. W jednym z nich mogą znajdować się na przykład fotele klubowe ze stolikiem czy ławą, a w rogu pokoju ekspres do kawy i herbata oraz drobny słodki poczęstunek, orzeszki. Część par decyduje się również na zorganizowanie parkietu w pewnym oddaleniu od stołów, gdzie rozmawiać swobodnie mogą osoby, które nie mają ochoty na tańce. Tam warto wtedy zorganizować odtwarzanie na przykład standardów jazzowych, czy innej sprzyjającej pogawędkom muzyki.

Ciekawym rozwiązaniem jest też kilka pomieszczeń, gdzie każde spełnia inną rolę – sala taneczna, sala na obiad, słodki poczęstunek przy stolikach koktajlowych, sala zabaw dla dzieci. W Polsce istnieje wiele ciekawych obiektów, które oferują coraz ciekawsze rozwiązania, jeśli chodzi o scenariusz wesela i właśnie przemieszczanie się gości między różnymi przestrzeniami.

Ciepło, ciepło

Mając do dyspozycji dużą salę, warto stworzyć ciepły klimat, dobierając kolory zmniejszające jaskrawość świateł – matowe i ciemne, choć i piękny odcień ivory spełni tu swoją rolę. Oczywiście nie chodzi o to, żeby siedzieć po ciemku, ale żeby atmosferę tworzyły ciepłe światła niż jeden żyrandol z zimnymi żarówkami pośrodku sali. Świetnie sprawdzą się tu oczywiście świece na stołach i przy dekoracyjnych elementach sali – te najlepiej w szklanych wysokich naczyniach, żeby, przechodząc, nikt się nie poparzył ani nie zniszczył sobie ubrania.

Powtórka z rozrywki

Tradycja poprawin na tyle wrosła w naszą polską świadomość, że nikogo nie dziwi, iż po dużych weselach takie mniej formalne spotkanie to częsta praktyka wśród par młodych. Wreszcie jest czas, aby z każdym porozmawiać, pobawić się na większym luzie. To idealne rozwiązanie dla tych par, które ślub mają w piątek i mogą zorganizować dodatkową imprezę na przykład w przydomowym ogrodzie, na działce, a chłodniejszą porą w wynajętym lokalu (kawiarnia, sala w szkole, osiedlowy dom kultury, remiza, itp. Sale weselne na pewno będą wtedy zajęte, zresztą i tak nie wszyscy goście zostają na drugi dzień zabawy, szczególnie ci, którzy przyjechali z daleka.

A może by tak dwa śluby?

Na popularności zyskuje podział weselników na rodzinę i znajomych, szczególnie jeśli młoda para osiadła daleko od miejsca rodzinnego domu, a pochodzą z tej samej okolicy. Wówczas ślub i wesele odbywają się zazwyczaj w rodzinnej miejscowości jednego z państwa młodych, a przyjęcie dla znajomych w aktualnym miejscu zamieszkania pary. Na takich imprezach można spotkać się ze składaniem sobie przez parę, w obecności gości przysięgi, w której swoimi słowami ślubują sobie nawzajem to, co chcą w luźniejszej formie i na spokojnie wyrazić. Ma to swoje źródło w ślubach humanistycznych, gdzie para „pobiera się” bez konsekwencji prawnych.

To jest dopiero klimat! Rodzina szczęśliwa, znajomi zadowoleni, a para ma dwa śluby i dwa wesela. Należy potem pamiętać, aby i rocznice obchodzić dwukrotnie, prawda, miłe panie?!