Sport i Fitness

Siłownia to jedno z najmodniejszych miejsc ostatnich lat. To właśnie tam rzeźbimy sylwetkę, dbamy o swoją sprawność, przy okazji odrywając się od codziennych obowiązków. Jeśli i tobie taki pomysł od dawna chodził po głowie, a teraz zamierzasz go zrealizować – brawo, to świetna decyzja! Zanim jednak wybierzesz konkretne miejsce i uiścisz pierwszą opłatę, przeczytaj nasz artykuł.

Czy siłownia to miejsce dla kobiety?

A może jednak wcale nie jesteś w pełni przekonana i dopiero zastanawiasz się, czy siłownia to na pewno miejsce dla kobiety? Od razu odpowiadamy – jak najbardziej tak!

Minęły już czasy, w których w siłowniach ćwiczyli tylko mężczyźni. Niemal wszyscy zdają sobie też sprawę, że tego typu aktywność nie sprawi, że nagle zaczniesz wyglądać jak Pudzianowski (krótko mówiąc – nie martw się, nie zaczniesz wyglądać jak facet z wielkimi muskułami!). Dzisiaj wiemy już doskonale, że ćwiczenia na siłowni sprawiają, że kobiety mają pięknie wymodelowane, bardziej napięte i zgrabne sylwetki. Możesz mieć taką i ty!

A może obawiasz się tego, że na siłowni będziesz musiała stanąć na tle pięknych, niezwykle zadbanych i smukłych kobiet, albo że będziesz podrywana przez obrzydliwych typków? Spokojnie, nic takiego ci nie grozi! Jeśli chodzi o pierwszą wątpliwość, to zapewniamy – na siłowni nie jest tak „filmowo”. Większość kobiet uczęszczających do tego miejsca chce nad sobą popracować, a to znaczy, że ich ciała wcale nie są idealne. Niektóre z nas chcą zgubić zbędne kilogramy, inne popracować nad sylwetką po porodzie. Będziesz miała do czynienia ze zwykłymi kobietami, a nie z chodzącymi ideałami, więc naprawdę – nie stresuj się.

Jeśli chodzi natomiast o drugi powód, to i tu spokojnie. Obecnie dużo mówi się o zasadach panujących na siłowni. I o ile oczywiście może zdarzyć się, że ktoś zerknie na ciebie z ciekawością, to z całą pewnością nie będzie tak, że pojawią się chamskie, niewybredne komentarze. To miejsce dla patologii, tylko siłownia. Typków spod ciemnej gwiazdy, niepotrafiących się zachować, zazwyczaj szybko się wyrzuca.

Uwaga! Pamiętaj, że nie musisz martwić się swoją słabą kondycją. Wiele osób, które pojawiają się na siłowni, to wieloletni „kanapowcy”, którzy w pewnym momencie życia przerazili się swoją kondycją (a raczej jej brakiem). Jeśli powiesz: „Nie mam kondycji. Zero. Męczy mnie wejście na pierwsze piętro”, to nikt nie wybuchnie śmiechem i nie zacznie wytykać cię palcami. W dobrej siłowni uzyskasz po prostu pomoc co do zaplanowania rodzaju i długości treningów.

Skoro zatem wyjaśniliśmy już, że nie masz czego się bać – czas na konkrety.

Jak wybrać dobrą siłownię?

Na nic twoje wysiłki i postanowienia, jeśli trafisz do kiepskiego miejsca – tylko dobra siłownia będzie dla ciebie skuteczną mobilizacją do kolejnych treningów. Jak taką wybrać, na co zwracać uwagę?

1.    Przejdź się.

Możesz słuchać różnych opinii, ale tak naprawdę musisz odwiedzić siłownię, aby wiedzieć, czy to miejsce dla ciebie. Pamiętaj, że ty i twoi znajomi możecie zwracać uwagę na coś innego i co innego może was w danym miejscu przyciągać.

Co powinnaś oceniać? Otóż przede wszystkim czystość. Już na pierwszy rzut oka widać, czy personel dba o to, aby siłownia nie była… no cóż, nieco obleśnym miejscem. Czyste podłogi, względnie świeże powietrze, czyste sprzęty, nowoczesny wystrój – to powinno zwrócić twoją uwagę.

Uwaga! Pamiętaj, żeby odwiedzić siłownię w godzinach od 17 do 19, czyli w tzw. „godzinach szczytu”. Przekonasz się wówczas, czy sala lub sale są na tyle duże, aby pomieścić wszystkich ćwiczących. Nie ma nic gorszego niż pot i ścisk!

2.    Jakość urządzeń

Nie musisz wiedzieć, do czego służą poszczególne urządzenia, aby ocenić ich jakość. Przejdź się po pomieszczeniu i sprawdź, czy na pierwszy rzut oka sprzęty nie wyglądają na zniszczone i przestarzałe. Jeśli na samą myśl o tym, że miałabyś korzystać z któregoś z nich masz ciarki, to sprawa jest jasna – daruj sobie tę miejscówkę!

3.    Bliskość

No cóż, siłownia oddalona o 20 kilometrów od twojego miejsca zamieszkania może być najnowocześniejsza i najlepsza, ale prawdopodobnie nie będziesz pojawiać się w niej zbyt często. W godzinach największego ruchu dotarcie do niej będzie zajmowało ci nawet kilkadziesiąt minut, więc szybko porzucisz plan pracy nad sylwetką. Szukaj miejsc oddalonych maksymalnie o 10 kilometrów.

4.    Ceny

Nie ukrywajmy, że cena niemal zawsze ma znaczenie – także i w tym przypadku. Jeśli byłaś w dwóch siłowniach, które przypadły ci do gustu, wybierz zatem tą tańszą. Zanim jednak ostatecznie postanowisz sprawdź, czy droższa siłownia nie oferuje w pakiecie także np. pomocy instruktora albo innych dodatków.

5.    Życzliwość personelu

Nawet najlepsze sprzęty nie sprawią, że na siłowni będziesz dobrze się czuła, jeżeli personel nie będzie życzliwy. Jego podejście do klientów możesz sprawdzić już w czasie „testowych” wizyt – poproś o objaśnienia, zapytaj o różne opcje treningów itp. Jeśli masz wrażenie, że przeszkadzasz – to jest to już ważna informacja.

6.    Kwalifikacje personelu

Osoby naprawdę początkujące mogą potrzebować pomocy przy pierwszych treningach – choćby przy ustaleniu ich rodzaju i częstotliwości. Dowiedz się koniecznie, czy istnieje możliwość uzyskania takiego wsparcia – będzie bezcenne! Pamiętaj, że jeśli będziesz działać „na ślepo”, bez podpowiedzi i wskazówek, możesz zrobić sobie krzywdę.

7.    Zajęcia próbne

Jeśli wszystko ci się podoba, zapytaj o możliwość treningów próbnych. To świetny sposób na sprawdzenie, czy rzeczywiście będziesz czuła się dobrze w wybranym miejscu.

Siłownia – jak się ubrać?

Na 100% zastanawiasz się, co włożyć na siebie na czas ćwiczeń. Coś luźnego, co zakryje to i owo, czy może bardziej obcisłe ubrania? Odpowiemy tylko w jeden sposób – ma być ci wygodnie!

Jeśli czujesz, że lepiej będziesz czuła się w luźnym topie – załóż go. To, co musisz wiedzieć to to, żeby twoje ubrania nie były zbyt obszerne, bo mogą zaplątywać ci się podczas ćwiczeń. Dlatego najczęściej poleca się zestaw legginsy + luźny podkoszulek. Może być bez rękawów – na pewno mocno się zgrzejesz.

Co wziąć ze sobą na siłownię?

Wybierając się na siłownię, musisz oczywiście przygotować sobie stosunkowo dużą torbę i kilka rzeczy. O czym nie możesz zapominać?

1.    Buty na zmianę

Muszą być wygodne i dobrze dopasowane pod kątem rozmiaru. Nie muszą być modne! Masz się w nich dobrze czuć.

2.    Strój

3.    Ręcznik, a właściwie to dwa

Ręczniki będą ci absolutnie niezbędne. A dlaczego dwa? Jeden do wytarcia się po prysznicu, a o drugim przeczytasz poniżej.

4.    Butelka wody

1,5 litra to minimum.

5.    Muzyka

Ulubiona playlista to oczywiście nie jakiś tam must have, ale zapewniamy cię, że się przyda. Przy dobrych kawałkach zupełnie inaczej się ćwiczy!

Savoir vivre na siłowni – o czym musisz wiedzieć?

Nie każdy zdaje sobie sprawę z tego, że na siłowni obowiązują pewne ważne zasady – jeśli będziesz je łamała, możesz w końcu usłyszeć kilka cierpkich słów albo po prostu przestaniesz cieszyć się sympatią innych użytkowników. O czym zatem należy bezwzględnie pamiętać?

•    Ręcznik – twoja tarcza

Jednym z absolutnie najważniejszych atrybutów na siłowni jest ręcznik, który należy nosić ze sobą na każde urządzenie i podkładać go pod tyłek oraz plecy. Powód jest prosty – nikt nie ma ochoty korzystać z urządzenia, na które ktoś wylał litry potu (i nikt nie chce wycierać takich plam swoim ręcznikiem!). To niepisana, ale niezwykle istotna sprawa. ZAWSZE o niej pamiętaj.

•    Bez bałaganu

Nieważne, z jakiego urządzenia korzystasz i co aktualnie robisz – zostawiaj wszystko tak, jak zastałaś (chyba że zastałaś bałagan, wtedy nie powtarzaj błędu poprzedniczki). Niestety, z tą banalnie prostą zasadą ludzie wciąż mają poważny problem, dlatego w wielu siłowniach pojawiają się informacje z prośbą o układanie po sobie sprzętu.

•    Bez długich przerw

Wiadomo, że między kolejnymi seriami na urządzeniu będziesz musiała zrobić sobie przerwę. Ale nie dzwoń wtedy, nie przeglądaj netu – to nieuprzejme, ponieważ w tym momencie blokujesz miejsce komuś innemu. Zrób sobie przerwę, odetchnij, napij się wody i wracaj do ćwiczeń albo zwolnij urządzenie.

•    Muzyka tylko dla ciebie

O tym, że nie należy puszczać głośno muzyki na siłowni, nawet nie wspominamy. Warto jednak wspomnieć o tym, że i muzyka w słuchawkach może być zbyt głośna dla pozostałych użytkowników – obecnie produkowane słuchawki naprawdę mają moc! Słuchaj zatem tak, aby nie przeszkadzać innym.

•    Nie krzycz

To tylko pozory, że głośne „Aghhh!” wydają tylko mężczyźni – kobiety także potrafią zwerbalizować swoje wysiłki. Pamiętaj jednak, że to niegrzeczne. Nie wszyscy chcą słyszeć, że podejmujesz się jakiegoś wyzwania. Ćwicz w ciszy.

•    Nie bądź próżna

Wiadomo, że lustra na siłowni są po coś, ale unikaj próżności. Długie sesje z aparatem w ręku sprawią, że ludzie zaczną się z ciebie zwyczajnie nabijać. Jedna, dwie fotki dla uwiecznienia efektów swojej pracy i wracaj do działania!

•    Nie przychodź chora

Niestety, niektórzy wciąż sądzą, że wypocenie choroby na siłowni to naprawdę świetny pomysł. Oczywiście tak nie jest – w ten sposób nie tylko sobie szkodzisz, ale i sprawiasz, że inni z łatwością mogą się zarazić. Bakterie uwielbiają rozmnażać się z ciepłych, wilgotnych miejscach!

•    Wycisz telefon

Niektórzy ludzie na siłowni naprawdę potrzebują skupienia, dlatego zaleca się wyłączenie telefonu. Ciągłe pikanie smsów może doprowadzać do szału.

•    To nie miejsce na pogawędki!

Jeśli idziesz na siłownię z przyjaciółką, to obie musicie pamiętać, że to nie miejsce na długie pogawędki. Oczywiście możecie wymienić kilka zdań, ale dłuższe pogadanki zdecydowanie muszą poczekać. Albo po prostu idźcie do knajpki na kawę.

Siłownia z przyjaciółką: plusy i minusy

Wiele dziewczyn, które mają pewne obawy w związku z rozpoczęciem chodzenia na siłownię, planuje zabrać ze sobą przyjaciółkę – dla dodatkowego wsparcia. Takie wspólne ćwiczenie ma jednak swoje plusy… i minusy.

Jeśli będziesz chodziła na siłownię z przyjaciółką, to na pewno będziecie miały więcej pomysłów na ćwiczenia, razem łatwiej będzie się wam też zmotywować (głupio przecież przyznać, że ma się lenia!). Minusem z kolei jest to, że możecie porównywać się do siebie pod względem kondycji, przez co motywacja jednej z was może jednak spaść. Dodatkowo, jeśli cenisz sobie skupienie się na wyznaczonym zadaniu, przyjaciółka może ci jednak przeszkadzać. Zastanów się zatem dokładnie, czy taka opcja na pewno jest dla ciebie.

Siłownia – zacznij już dzisiaj!

Nie odwlekaj rozpoczęcia zajęć na siłowni – szkoda każdego dnia. Jeśli tylko spróbujesz, to z całą pewnością polubisz „wyciskanie potów” i już wkrótce będziesz cieszyć się pierwszymi efektami w postaci absolutnie fenomenalnie wyrzeźbionego ciała.