Turystyka. Zwiedzanie. Podróżowanie. Zachwycenie się światem, który jest tak niesamowicie piękny, barwny, bogaty. I ogromny… Lista podróżniczych marzeń nie ma końca. Wydaje się, że właśnie udało się skompletować ją w pełni, a tu nagle okazuje się, że w dorzeczu Amazonki istnieje przecudowne miejsce, które trzeba zobaczyć. Albo w Indiach odkryto właśnie starożytne miasto, które… aż woła, aby przyjechać i je podziwiać. Podróżnik stresuje się więc, by zobaczyć wszystko. Jedzie, biegnie, byle szybciej, byle więcej. Uwiecznia na zdjęciach, liczy dni urlopu, liczy ilość zabytków, nazwy ulic, miast, lotnisk… I…? I szybko zapomina. Wraca niezmieniony. A gdyby tak zwolnić? Posmakować podróż inaczej? Jak najbardziej wyborną potrawę?