Uroda

Olejowanie włosów to zabieg, który zdobywa popularność od wielu sezonów. Podobno dzięki niemu włosy są bardziej elastyczne, mocniejsze i gładkie. Czy to prawda? Cóż, o tym musisz już przekonać się na własnej skórze. Dowiedz się, na czym polega olejowanie włosów, jaki olej wybrać i poznaj odpowiedzi najczęstsze pytania związane z zabiegiem.

Na czym polega olejowanie włosów?

Choć w naszym kraju o olejowaniu włosów mówi się dopiero od kilku lat, metoda ta znana jest od… wieków. Już Egipcjanki z czasów starożytnych sięgały po mniej lub bardziej aromatyczne olejki i nakładały je na włosy, by poprawić ich kondycję oraz dodać im blasku i miękkości.

Należy jednak zauważyć, że my wiemy już znacznie więcej niż kobiety z dawnych czasów. Zdajemy sobie sprawę, że aby olejowanie włosów przyniosło dobre efekty, to wybór oleju nie może być przypadkowy. Na przestrzeni lat stworzono również różne techniki olejowania, wśród których możemy przebierać w zależności od naszych oczekiwań i ilości wolnego czasu.

Olejowanie włosów – efekty

Co daje olejowanie włosów? Bardzo dużo! Jeśli tylko dobrze dobierzesz olej, czyli wybierzesz taki, który będzie idealnie „współgrał” z twoim typem włosów, a do tego będziesz stosowała się do wszystkich wskazówek zalecanych przez specjalistów, to istnieje duża szansa, że twoje włosy będą:

• wypadały w mniejszych ilościach,
• miały większą ochronę przed działaniem wiatru i przed czynnikami mechanicznymi (jak tarcie czapki),
• szybciej rosły,
• lepiej się układały,
• łatwiejsze do rozczesywania,
• bardziej zadbane – końcówki nie będą tak szybko się rozdwajać,
• wzmocnione i odżywione,
• zregenerowane – zauważasz np., że już nie są tak suche,
• bardziej elastyczne,
• bardziej błyszczące,
• pozbawione łupieżu.

A dodatkowo, dzięki olejowaniu, skóra twojej głowy będzie znacznie zdrowsza – nie będziesz już miała problemu ze swędzeniem, zaczerwienieniem czy infekcjami. Podsumowując – olejowanie włosów na pewno jest dla ciebie, jeżeli zauważyłaś, że twoje włosy są w gorszej kondycji: są przesuszone, łamią się, puszą, nie mają naturalnego blasku, wypadają albo trudno je rozczesać.

Olejowanie czy silikony?

Skoro jesteśmy już w temacie olejowania, to od razu odpowiedzmy na pytanie, dlaczego olejowanie włosów jest lepsze niż nakładanie na nie silikonów. Otóż dlatego, że silikon działa od zewnątrz. Kiedy go stosujesz, to w istocie nakładasz na włos dodatkową warstwę, ale w środku włos pozostaje taki sam. Innymi słowy, „ubierasz” kosmyki w błyszczące ubranko, które prędzej czy później ulegnie zniszczeniu. Olejowanie z kolei działa na włos kompleksowo, dzięki czemu staje się on zdrowszy od środka.

Olejowanie – jaki olej wybrać?

Jeśli zaczęłaś już interesować się tematem, to być może spotkałaś się z twierdzeniem, że olejowanie włosów olejem kokosowym to najlepszy zabieg pielęgnacyjny dla każdego typu włosów. Niestety nie jest tak do końca – o ile olej kokosowy jest bardzo uniwersalnym środkiem (nadaje się nie tylko do włosów, ale i do pielęgnowania skóry, zmywania makijażu, a nawet nawilżania dłoni i stóp), o tyle jednak specjaliści zalecają bardziej staranne dobieranie oleju do rodzaju włosów, uwzględniając przede wszystkim stopień ich porowatości. Co to dokładnie znaczy?

Otóż musisz wiedzieć, że każdy włos składa się z keratynowej osłonki, która składa się ze zrogowaciałych komórek – przypominają one swoim wyglądem drobne łuski. Porowatość określa, w jakim stopniu te „łuski” przylegają do rdzenia włosa. Im bardziej, tym są one gładsze. To jednak trochę zbyt mało informacji, więc jeżeli zastanawiasz się, jakie typu są twoje włosy, to mamy dla ciebie małą ściągę:

•    Włosy niskoporowate

Ich zaletą jest to, że zazwyczaj pięknie błyszczą i prezentują się zdrowo. Mają jednak i wady. Są ciężkie, a przede wszystkim bardzo niepodatne na stylizację – nawet jeżeli je zakręcisz, to szybko zaczną się prostować. Przylegają gładko do twarzy i dość dużo czasu zajmuje ich suszenie.

•    Włosy średnioporowate

Generalnie można je określić jako lekko zniszczone. Lubią się puszyć, rozdwajają się, nie można o nich powiedzieć, że są szczególnie błyszczące. Zazwyczaj lekko falują, zwłaszcza po tym, jak schną bez pomocy suszarki.

•    Włosy wysokoporowate

Zazwyczaj wyglądają na bardzo zniszczone. Są szorstkie, łamią się nawet od zwykłego rozczesywania, puszą się i rozdwajają. Na pierwszy rzut oka są niemal zupełnie matowe, brakuje im blasku i nawilżenia. Łatwo je ułożyć, ale efekt stylizacji nie jest szczególnie korzystny.

Olejowanie włosów: wysokoporowatych, średnio porowatych, niskoporowatych

Przypisałaś już swoim włosom stopień porowatości? Świetnie, teraz w oparciu o tę nową wiedzę czas na wybranie oleju do olejowania.

Olejowanie włosów wysokoporowatych powinno przebiegać przy użyciu olejów wielonienasyconych. Będą to dokładnie:

• olej z czarnuszki,
• olej z nasion chia,
• olejek z wiesiołka,
• olej kukurydziany,
• olej winogronowy,
• olej z ogórecznika,
• olej konopny,
• olej słonecznikowy,
• olej sojowy,
• olej lniany,
• olej orzechowy (z orzechów włoskich).

Olejowanie włosów średnioporowatych przynosi najlepsze efekty, gdy użyje się:

• oleju kameliowego,
• oliwy z oliwek,
• oleju rzepakowego,
• oleju słonecznikowego,
• oleju arganowego,
• oleju sezamowego,
• oleju macadamia,
• oleju awokado.

Z kolei olejowanie włosów niskoporowatych będzie efektywne, jeśli do zabiegu zastosujesz:

• olej kokosowy,
• masło kakaowe,
• masło mango,
• olej palmowy,
• masło shea.

Naturalnie może być też tak, że nie masz pewności, czy twoje włosy są średnio- czy wysokoporowate. Wówczas warto zdecydować się na uniwersalne mieszanki, które służą niemal wszystkim rodzajom włosów. Są to między innymi połączenie oleju macadamia z olejem z pestek winogron, oleju słonecznikowego z olejem lnianym albo na przykład oleju sezamowego z olejem awokado. Do wszystkich tych zestawów możesz dodać masło shea, które będzie cennym uzupełnieniem i korzystnie wpłynie na stan włosa.

Jak olejować włosy?

Wiesz już, co daje olejowanie włosów i jakich olejów warto w tym celu używać. Teraz czas na kilka informacji na temat sposobów olejowania – jest ich aż kilka i zdecydowanie warto poznać ich wady i zalety.

•    Olejowanie włosów na mokro

To jeden z najprostszych sposobów – musisz najpierw zmoczyć włosy, wysuszyć je, a potem nakładać kolejne porcje oleju. Zazwyczaj taki sposób poleca się osobom, które mają włosy niskoporowate. W innych przypadkach bardziej zaleca się olejowanie włosów na podkładzie.

•    Olejowanie włosów z podkładem

Podkład to substancja, która dostarcza włosom humektantów, czyli substancji wiążących wodę. Jeśli zastosujemy ją przed olejowaniem, to tak naprawdę działamy na dwa sposoby: nie tylko natłuszczamy i wzmacniamy włosy, ale też je odpowiednio nawilżamy i sprawiamy, że dłużej zatrzymują cenne składniki.

Funkcję podkładu może spełnić na przykład żel lniany albo żel aloesowy. Można je kupić w drogeriach online, a następnie nakładać na suche włosy na zimno, bez podgrzewania – to najbardziej popularna metoda. Innym sposobem jest stworzenie mieszanki z miodu, wody i cukru – litr wody należy wówczas wymieszać z dwie łyżkami miodu i dwiema łyżkami cukru, rozprowadzić na włosach, pozostawić na około 10 minut, a następnie rozpocząć etap olejowania.

•    Olejowanie w misce

Aby zastosować tę metodą, musisz wlać do miski olej i wodę – mniej więcej w proporcji „pół na pół”. Następnie wystarczy, że po prostu pochylisz się i zaburzysz włosy w misce. Dzięki wodzie olej ładnie i równomiernie rozłoży się na kosmykach – wystarczy potem tylko nieco wymasować je rękami.

Dużą wadą tej metody jest spory bałagan – podczas zamaczania włosów niemal zawsze coś się wyleje, a olej, jak wiadomo, niezbyt łatwo schodzi z różnych powierzchni.

•    Olejowanie włosów na sucho

Niewątpliwą zaletą olejowania włosów, polegającego na nakładaniu oleju na suche włosy, jest fakt, że dzięki tej metodzie bardzo łatwo można kontrolować, które partie włosów zostały już pokryte odżywczą substancją. Wadą jest natomiast to, że z suchych kosmyków najtrudniej zmyć olej – czasami wymaga to nawet kilkurazowego nakładania i spłukiwania szamponu.

Jeśli jednak uznasz, że ta metoda najbardziej przypada ci do gustu, to pamiętaj, że prawidłowa jej technika to nakładanie oleju na dłonie, rozcieranie go, a dopiero potem nakładanie go na włosy. Kiedy zobaczysz, że już wszystkie są oblepione, zakończ proces nakładania. Jeżeli przesadzisz, tłusta ciecz będzie spływała po twojej skórze i zabrudzi ubrania.

Uwaga! Warto pamiętać, że proces olejowania warto wesprzeć poprzez odpowiednie ogrzewanie skóry głowy – dzięki czemu otworzą się łuski, a olej wniknie głębiej we włosy. Po nałożeniu oleju (dowolną metodą), owiń włosy folią spożywczą, a następnie grubym ręcznikiem. Przy okazji zabezpieczysz swoje ubranie przed ewentualnymi plamami.

Olejowanie włosów – najczęstsze pytania

Olejowanie włosów to temat, który rodzi szereg pytań. Co najczęściej nurtuje początkujące amatorki tych zabiegów?

1.    Czy można olejować włosy kręcone?

Olejowanie włosów kręconych to naprawdę świetny pomysł! To właśnie loki – zarówno naturalne, jak i te stworzone przy pomocy tzw. „trwałej” są najczęściej przesuszone i potrzebują naszej pomocy. Jeśli twoje włosy są kręcone, to nie zastanawiaj się, tylko sięgaj po olej i zacznij działać.

2.    Czy można olejować włosy rozjaśniane?

Znowu – nie tylko można, a wręcz trzeba. Rozjaśnianie włosów to jeden z tych zabiegów, który wywołuje spektakularny efekt, ale też bardzo osłabia włosy – stają się one przesuszone, łatwiej się łamią, tracą swój blask. Dlatego jeżeli uważasz, że twoje rozjaśnione kosmyki potrzebują wsparcia, to nie ma na co czekać.

3.    Jak olejować włosy na noc?

Jeśli na co dzień jesteś zabiegana i nie masz czasu na zabiegi z włosami, to możesz wypróbować olejowania na noc – zdaniem niektórych specjalistów to właśnie po tak długim olejowaniu włosy najszybciej odzyskują swój blask. W tym celu wystarczy, że nałożysz olej, a potem foliowy czepek – nie musisz już korzystać z ręcznika (dla wygody snu lepiej z tego zrezygnować). Pamiętaj tylko, żeby rano zarezerwować sobie wystarczająco dużo czasu – tak aby co najmniej dwukrotnie umyć włosy szamponem i potem je wysuszyć.

4.    Jak długo trzymać olej na włosach?

Jeśli zdecydujesz się jednak na przeprowadzanie zabiegu w ciągu dnia, to powinnaś wiedzieć, że najkrótszy zalecany czas trzymania oleju na włosach to około 45 minut. Możesz jednak ten czas dowolnie przedłużać – na pewno wpłynie to korzystnie na twoją czuprynę.