SLS, konserwanty i alkohol – to substancje, których lepiej unikać w kosmetykach do pielęgnacji. Zamiast nich w walce o piękne włosy lepiej postawić na naturalność. Moda na nią trwa już od kilku lat, a kosmetyki ekologiczne szturmem zdobyły rynek. Nic w tym dziwnego, przecież naturalne substancje są zdrowe, bezpieczne i wartościowe.
Aby włosy były lśniące, zdrowe i mocne, potrzebują odpowiedniego odżywienia. Dlatego warto zainwestować w naprawdę dobre kosmetyki. Ważne, aby przy ich zakupie zwrócić uwagę na skład. To czego lepiej unikać, to między innymi alkohol denaturowany, który może wysuszać włosy. Jednak nie każdy alkohol jest zły. Część z nich pielęgnuje i natłuszcza włosy. Oprócz tego w kosmetykach szukajmy również ekstraktów, nawilżaczy, antyoksydantów, protein i składników łagodzących. Najlepiej, żeby było one pochodzenia naturalnego. Świetnie sprawdzą się: miód, cukry, aloes, kwas hialuronowy, które nawilżają włosy. Podobne działanie mają oleje.
To, co daje przewagę kosmetykom naturalnym nad syntetycznymi, to brak substancji chemicznych. Naturalny jest nie tylko ich skład, ale także sposób przetwarzania, do którego wykorzystywane są tylko procesy fizyczne – filtracja, tłoczenie, suszenie.
- Prawdziwe naturalne kosmetyki, używane w najlepszych salonach fryzjerskich, są poparte odpowiednimi certyfikatami i normami. Co najmniej 95% składników musi być pochodzenia naturalnego. Często są to oleje roślinne, ekstrakty roślinne lub woski. Ważne, aby zwracać uwagę na skład produktów, których używamy. Często nawet jeden zły składnik może sprawić, że odżywka, która miała pielęgnować nasze włosy, tylko im zaszkodzi – mówi Gosia Zielińska, stylistka fryzur i właścicielka Atelier Hair Stylist w Krakowie.
Takim składnikiem jest na przykład SLS, czyli laulyrosiarczan sodu. To substancja używana chociażby w środkach do prania dywanów lub w płynach do mycia naczyń. I chociaż to preparaty, których głównym zadaniem jest mycie, to raczej nikt nie chciałby potraktować nimi swoich włosów. Częste używanie szamponu, zawierającego SLS, może podrażnić skórę, wypłukać keratynę z włosów i sprawić, że staną się one splątane, pozbawione blasku i przesuszone.
- Pamiętajmy też, że nie każde włosy są takie same. To, co jednej osobie będzie służyć, innej niekoniecznie. Dlatego ważne, aby dobierać odpowiednie kosmetyki do konkretnej struktury włosa. A w tym na pewno pomogą eksperci – dodaje Gosia Zielińska.
Odpowiedni dobór środków do pielęgnacji włosów potrafi przysporzyć wiele problemów. Aby wybrać takie, które właściwie odżywią włosy, trzeba dobrze poznać ich strukturę. A to często wymaga specjalistycznej wiedzy. Warto więc przy wyborze odpowiednich kosmetyków zwrócić się o pomoc do profesjonalistów. Fryzjerzy, dotykając włosów, myjąc je i obserwując jak zachowują się podczas modelowania, są w stanie wskazać jakiego odżywienia potrzebują. Z pewnością doradzą czy w codziennej pielęgnacji należy skupić się na odbudowie, nawilżeniu czy wygładzeniu.
