Denerwuje cię to, że nie wiesz tak naprawdę, co dodaje się do kosmetyków, które kupujesz w drogerii? A może irytują cię zawyżone ceny takich produktów? Lub po prostu uwielbiasz wszystko, co naturalne i domowe? Jeśli na którekolwiek z tych pytań odpowiedziałaś: „tak” oznacza to, że najwyższy czas zabrać się za produkcję domowych kosmetyków. Poznaj ich wady, zalety oraz zastosowanie i poznaj najlepsze, sprawdzone przepisy.
Istnieje wiele powodów, dla których kobiety sięgają po domowe kosmetyki. Jak wspomnieliśmy, często chodzi o zwykłą oszczędność – kosmetyki przygotowywane w domu są nawet kilkakrotnie tańsze niż ich sklepowe odpowiedniki. Po drugie, przygotowując dany kosmetyk w domu, mamy pełną świadomość tego, co się w nich znajduje. Wiele z nas nie ufa producentom – najchętniej same przyglądałybyśmy się poszczególnym etapom tworzenia specyfików, które mają pomóc w dbaniu o urodę. Zważywszy na to, że co jakiś czas tworzą się skandale z wiązane z szeroko pojętą produkcją, jest to całkiem zrozumiałe.
Inny powód to po prostu dbanie o naturę. Nawet najlepsze, naturalne kosmetyki mają w składzie od 1 do 5% sztucznych substancji. Kosmetyków tworzonych w domu to nie dotyczy – to natura na 100%. Nie przyczyniasz się zatem ani do okrutnego testowania produktów na zwierzętach, ani do zanieczyszczenia gleby czy wody.
Oczywiście jest także powód urodowy – wiele kobiet podkreśla, że kosmetyki przygotowywane w domowych warunkach, z w pełni naturalnych składników, służą im znacznie bardziej – dotyczy to zarówno włosów, jak i skóry.
Poza trzema wyżej wymienionymi, kosmetyki naturalne mają także kilka innych zalet. Jakich?
• tworzenie według potrzeb
Wiedząc już co nieco o kosmetykach naturalnych, możesz dopasowywać je do swoich potrzeb. Wiele kobiet podkreśla, że bardzo długo musi szukać ulubionego kremu spośród produktów drogeryjnych, zanim trafi na ten najlepszy. Czasem kosmetyk jest zbyt tłusty, innym razem nie nawilża wystarczająco. Albo nawilża w sam raz, ale np. uczula. To koszmar poszukiwań i masa wyrzuconych w błoto pieniędzy!
Przygotowując kosmetyki naturalne, pozbywasz się tego problemu. Uczula cię składnik? Wyrzucasz go ze składu. Czujesz, że skóra jest za mało nawilżona? Zwiększasz ilość masła czy oleju. Drażni cię zapach? Modyfikujesz dodatki. To proste i wygodne!
• różnorodność
Sporo kobiet produkuje kosmetyki w domu, rośnie więc popyt na składniki i podaż – możesz zamówić dowolne składniki – jakie tylko przychodzą ci do głowy. Dzięki temu możesz produkować naprawdę różne produkty! To swego rodzaju domowe testowanie – czasem możesz nawet wyprzedzać producentów, produkując w zaciszu domowym kremy, które nie są jeszcze dostępne na szeroką skalę.
• wszechstronne zastosowanie
Kosmetyki domowej produkcji są fantastycznie wielofunkcyjne. Jeśli nie masz czasu na zrobienie specjalnej mgiełki do twarzy, żaden problem – możesz odświeżyć twarz wcześniej przygotowanym, domowym tonikiem. Skończył ci się produkt do mycia ciała? Ok – używasz domowego szamponu do włosów. Wygodne, prawda?
• świeżość
Kosmetyki naturalne są przygotowywane na bieżąco – oznacza to, że korzystasz z najświeższych produktów. Zdecydowanie nie można powiedzieć tego samego o produktach z drogerii.
• zabawa
Ucząc się przygotowywania kosmetyków w domu, możesz świetnie się przy tym bawić! Jednocześnie jest to nauka czegoś nowego, coś, coś przynosi dużą satysfakcję. Wyobraź sobie to uczucie, kiedy ktoś pyta, co robisz, aby mieć taką piękną cerę – a ty wiesz, że to efekt korzystania właśnie z kosmetyków domowej produkcji.
• prezent dla innych – w zasięgu ręki
Nie masz pomysłu na prezent dla bliskiej ci osoby? Jeśli poznasz techniki ręcznego produkowania kosmetyków, ten problem nie będzie już cię dotyczył. Wystarczy, że poświęcisz chwilkę na przygotowanie świeżego kosmetyku i wybranie atrakcyjnego opakowania – każda obdarowana takim specyfikiem kobieta będzie bardzo zadowolona.
Niestety, domowe kosmetyki nie są bez wad. Co zarzuca im się najczęściej? Z czym musimy się liczyć, porzucając produkty drogeryjne?
• krótka trwałość kosmetyku
Kosmetyki naturalne są świeże zaledwie przez kilka tygodni – po tym czasie zaczynają się psuć. Wszystkiemu winny jest brak konserwantów, co oczywiście jest zaletą, ale nie w kontekście trwałości. W praktyce oznacza to, że musisz przygotowywać małe porcje kosmetyków co dwa – trzy miesiące. Niby to żaden problem, ale przecież wszystkie wiemy, jak jest na co dzień – często brakuje nam czasu nawet na znacznie ważniejsze obowiązki.
• niesprawdzona skuteczność
Kosmetyki domowej roboty są nowością – nie jest zatem poznane ich dokładne działanie (i raczej szybko go nie poznamy z uwagi na różnorodność dodatków). Nikt nie sprawdził w laboratorium, jakich składników rzeczywiście sobie dostarczamy, nikt nie wie, czy takie kosmetyki mogą chronić przed zmarszczkami w sposób długotrwały.
• brak pewności co do pochodzenia składników
Kiedy kupujesz kosmetyk organiczny albo ekologiczny, możesz spać spokojnie – kontrola składu takich produktów rozpoczyna się już od regularnego sprawdzania gleby, na której mają rosnąć rośliny. Kupując gotowe składniki, nie masz takiej gwarancji. Właściwie nie wiesz na pewno, skąd dana rzecz pochodzi. Zawsze wiąże się to z pewną niepewnością.
• ryzyko alergii
Profesjonalne kosmetyki badane są na możliwość wystąpienia alergii czy podrażnień. Tutaj testerem jesteś ty – i niestety czasami okazje się, że jakieś składniki albo ich połączenie po prostu nie pasuje twojej skórze. Najgorszy scenariusz to silnie podrażniona skóra, którą potem dość długo trzeba łagodzić.
• możliwość przedobrzenia
Zdarzało się już, że kobiety – chcąc zrobić np. genialny krem przeciwzmarszczkowy, dodawały do niego bardzo dużo substancji, mających wywołać efekt „wow”. W praktyce okazuje się, że skóra reagowała bardzo źle i potrzeba było dużo czasu, by ją ukoić. Przy testowaniu kosmetyków profesjonalnych jest to wykluczone – pracownicy laboratoriów wiedzą, czego nie należy ze sobą łączyć i które składniki – dodane w nadmiarze, wywołają fatalny efekt.
Czujesz, że domowe kosmetyki to coś dla ciebie? Nie pozostaje ci zatem nic innego, jak po prostu spróbować. Zanim jednak zaczniesz wertować przepisy, wyposaż swoją łazienkę w niezbędne akcesoria. Czego dokładnie potrzebujesz do wyprodukowania własnych kosmetyków?
• Rondelek
Chodzi o charakterystyczny, mały rondelek, który ma dwie ważne cechy: pierwsza to rączka, drugi to uchwyt do zawieszenia nad garnkiem. Dzięki takiej budowie będziesz mogła swobodnie mieszać składniki podczas kąpieli wodnej – bez potrzeby trzymania rondelka.
• Szklane zlewki
Potrzebujesz aż dwóch – najlepsze wielkości to 100 oraz 200 mililitrów. Oczywiście możesz użyć także małych filiżanek, ale zlewki są po prostu wygodniejsze.
• Garnuszek
Prosty garnuszek, w którym będziesz podgrzewała wodę do kąpieli wodnych kosmetyków. Na pewno posiadasz taki w swojej kuchni.
• Bagietki laboratoryjne
Będą ci potrzebne do mieszania składników. Oczywiście możesz używać także zwykłych łyżeczek, ale z bagietkami jest dokładniej i łatwiej. Takie produkty kupisz w aptece – nie kosztują wiele.
• Waga kuchenna
Potrzebna ci waga, która umożliwi odjęcie ciężaru opakowania – czyli z funkcją tarowania. Możesz też zrezygnować z zakupu i mierzyć „na oko”, ale bardzo odradzamy taką metodę – jest wyjątkowo niedokładna.
• Dobry termometr
Niestety, termometr zbliżeniowy odpada – wskazuje niedokładne temperatury, a twoje pomiary muszą być idealne. Taki produkt także kupisz w aptece albo w sieci.
• Miarki – łyżeczki
Specjalne miarki w formie łyżeczek okażą się niezbędne w procesie tworzenia domowych kosmetyków. W internecie zapłacisz za nie zaledwie kilka złotych, więc nie ma nad czym się zastanawiać.
• Trzepaczka
Najzwyklejsza, kuchenna, stosowana do mieszania sosów czy trzepania śmietany. Na pewno posiadasz ją w swoim kuchennym arsenale.
Uwaga! Jeśli brakuje ci większości tych rzeczy, zrób zakupy w internecie – w jednym sklepie z akcesoriami laboratoryjnymi. Dzięki temu znacznie oszczędzisz na czasie i przesyłce.
Ciekawi cię, jakie kosmetyki możesz przygotować w domu? Mamy dla ciebie listę „na początek” – jest w czym wybierać!
Peeling to zdecydowanie najprostszy kosmetyk – często przygotowują go w domu kobiety, które na co dzień nie zajmują się własnoręcznym robieniem kosmetyków, ale po prostu zabrakło im produktu z drogerii. Wielką zaletą samodzielnego wykonania peelingu jest możliwość dobrania sobie grubości składników złuszczających. Tylko od ciebie zależy, czy peeling będzie działał bardzo intensywnie, czy może delikatnie i nawilżająco. Peeling domowy jest świetnym sposobem na zregenerowanie skóry i poprawienie jej wyglądu przed tzw. „wielkim wyjściem”.
Wiele kobiet zaczyna produkcję kosmetyków właśnie od tych przeznaczonych do kąpieli. Dodaje się do nich barwników oraz pięknie pachnących olejków eterycznych. Myli się jednak ten, kto sądzi, że przygotowanie np. olejku do kąpieli jest łatwiejsze, niż własnoręczne zrobienie kremu do twarzy. Jest dokładnie odwrotnie, dlatego zabierz się za ten kosmetyk, gdy nabierzesz już nieco wprawy.
Od kremów na dzień i na noc, przez te dopasowane do pór roku, po wszelkiego typu maseczki, mleczka i toniki – możesz przygotować dowolny kosmetyk do pielęgnacji twarzy, nie wychodząc z domu.
Pamiętaj jednak, że zanim zabierzesz się za produkowanie takich substancji, dobrze byłoby znaleźć informacje o ich wpływie na skórę – umożliwi ci to stworzenie odpowiedniego dla ciebie preparatu.
Do rąk, ciała albo ust – czyli właściwie jakiekolwiek tylko chcesz. Wybór jest ogromny, a nawilżenie – bardzo odczuwalne. Często bazą takich kosmetyków jest masło shea, czasami stosuje się także oleju kokosowego albo masła kakaowego.
Pamiętaj, że oszczędzanie na składnikach do nawilżania ciała może spowodować, że kosmetyk będzie złej jakości – wybieraj sprawdzone produkty.
Możesz przygotować sobie szampon, maskę, odżywkę albo nawet płukankę – czyli właściwie wszystko to, co kupisz w drogerii. Składnikami maseczek są zazwyczaj miód, banany, żółtka jaja albo piwo. Niezwykle popularne jest także naturalne olejowanie włosów, które sprawia, że kosmyki stają się mocne, błyszczące i widocznie odżywione. A to wszystko za grosze, ponieważ do olejowania używa się olejów rycynowych, z awokado, z migdałów czy pestek winogron.
Szampony to już „wyższa szkoła jazdy”, ale wystarczy odrobina praktyki, by przygotowywać je samodzielnie i cieszyć się sukcesami. Bazą są zazwyczaj napary ziołowe oraz wywary, np. z łopianu czy pokrzywy.
Uwaga! W celu wywołania pienienia kosmetyku używa się wywaru z mydlnicy lekarskiej. Trzeba jednak pamiętać, że nawet tak wzbogacony kosmetyk nie będzie pienił się równie mocno, jak ten sklepowy. Co wcale nie oznacza, że jest mniej skuteczny!
Jeśli jesteś już zdecydowana na rozpoczęcie tej kosmetycznej przygody, to mamy dla ciebie kilka przepisów na dobry początek. Oto, od czego warto zacząć.
Składniki:
Zalej herbatę wrzątkiem, poczekaj na zaparzenie napoju. Następnie do miseczki wlej 2 łyżki naparu, do tego dorzuć miód oraz cukier. Dobrze wymieszaj i od razu użyj. Jeśli peeling ma być użyty na całe ciało, zwiększ wszystkie proporcje.
Składniki:
Połącz wosk i oleje, a potem przygotuj je do kąpieli wodnej, układając jeden rondelek nad drugim (w dolnym musi być wrząca woda). Raz na jakiś czas mieszaj składniki.
Zdejmij rondelek i powoli dodaj olejek cytrynowy. Przelej całość do miseczki i poczekaj, aż delikatnie się ochłodzi. Jednocześnie podgrzewaj wodę (do 40 stopni), stopniowo dodając do niej sok z cytryny. Potem do miski z olejem zacznij dolewać wodę, mieszając całość mikserem na wolnych obrotach. Przełóż krem do słoiczka i przechowuj go w lodówce.
Składniki:
Awokado zmiażdż widelcem albo mikserem, następnie wymieszaj ze wszystkimi pozostałymi składnikami. Nałóż na twarz na 20 minut, zmyj i nałóż krem.
Składniki:
Mydlnicę lekarską zalej wodą i gotuj całość przez 30 minut. Po tym czasie wsyp liście pokrzywy i zostaw całość do ostudzenia.
Składniki:
Olej jojoba wymieszaj z miodem, a potem podgrzej w kąpieli wodnej. Dodaj żel z aloesu, jajko i olejki eteryczne, wszystko bardzo dokładnie wymieszaj. Nałóż na włosy, trzymaj od 2 do 3 godzin. Po tym czasie możesz spłukać odżywkę.
Składniki:
Połącz wosk z olejem i rozpocznij kąpiel wodną, czekając, aż tłuszcze się rozpuszczą i połączą. Następnie wyjmij rondelek i zaczekaj, aż całkowicie się ostudzi – od czasu do czasu mieszając. W osobnym naczyniu wymieszaj witaminę E, wybrany olejek eteryczny i wodę. Wyjmij mikser i stopniowo zaczynaj łączyć wodę z olejem i woskiem. Po „ubiciu” kosmetyku przełóż go do pojemniczka i wstaw do lodówki.
Przygotowywanie domowych kosmetyków nie jest trudne, a pozwala na zaoszczędzenie pieniędzy i zadbanie o własną urodę bez zanieczyszczania środowiska – nie wspominając o satysfakcji. Warto więc próbować – kto wie, może ta zabawa skończy się nawet własną linią kosmetyków?