Ciąża i Macierzyństwo

Nowoczesna, pięknie ubrana i umalowana kobieta z dzieckiem na ręku - taki obraz matki promują dziś media społecznościowe. Większość kobiet, które w ostatnim czasie przywitały na świecie dziecko, nie zgadza się z nim. Twierdzą, że matki mają szereg innych zadań do wykonania, a ich rola w społeczeństwie jest deprecjonowana. Jaka więc jest współczesna matka?

Mama do zadań specjalnych

W ciągu ostatnich kilku lat znacząco zmienił się obraz polskiej rodziny. Niegdyś to mężczyzna zarabiał na życie, kobieta natomiast zajmowała się domem i wychowywaniem dzieci. Oznaczało to, że tata rzadko uczestniczył w życiu rodzinnym, a jeśli już, to był raczej uczestnikiem biernym. Dziś wiele mówi się o tym, że nie można wychować dziecka bez udziału ojca, który jest mu zwyczajnie potrzebny. Z drugiej strony, potrzeba wychowania przez obojga rodziców podyktowana jest również tym, że wiele współczesnych matek pracuje. Zanim jednak wróci do obowiązków zawodowych, po porodzie przez mniej więcej rok przebywa na urlopie rodzicielskim. W tym czasie jej głównym obowiązkiem jest opieka nad dzieckiem, które potrzebuje ciągłego zaangażowania i poświęcenia. Tata, choć powinien uczestniczyć w życiu dziecka, nie zawsze ma ku temu okazję. Wystarczy, że spędza większość dnia w pracy, a już nawiązanie relacji staje się trudne. Z czasem wcale nie jest prościej, dlatego większość obowiązków domowych i związanych z wychowaniem dzieci spada na matki.

Kiedyś wioska, dziś samotność

Niegdyś dzieci wychowywały się w dużej społeczności, i to bez względu na to, czy mieszkały w miastach, czy na wsiach. Dziś natomiast większość wychowuje się z mamą, tatą i ewentualnie starszym rodzeństwem. Dziadkowie, zwykle aktywni zawodowo, schodzą na dalszy plan, podobnie jak ciocie czy wujkowie. Nic więc dziwnego, że z rodzicielstwem zaczyna kojarzyć się samotność. Mama nie może dziś liczyć na pomoc innych, wykonując większość obowiązków samodzielnie. Ponadto przez większość dnia przebywa w świecie, w którym jej jedynym towarzyszem jest dziecko. Sytuacja ulega zmianie, gdy decyduje się wrócić do aktywności zawodowej. Często jednak jest wykluczana przez współpracowników, którzy nie akceptują chociażby tego, że musi od czasu do czasu wziąć zwolnienie, czyli tak zwaną opiekę na dziecko. Wykluczenie to kolejny problem matek. Społeczeństwo coraz wyraźniej pokazuje im, że dzieci nie są dziś już powszechnie akceptowane. Wymaga się, aby były ułożone i grzeczne, przy czym wiele osób zapomina, że są one...po prostu dziećmi. Wymagać od kilkulatka tego, że usiedzi kilka minut w spokoju, jest czymś wręcz niemożliwym.

Miejsce matki w społeczeństwie

Oczekiwania społeczne wobec matek są jednak ogromne. Z jednej strony zwraca się uwagę na to, aby przykładały się do wychowania dzieci, z drugiej strony narzuca im się konieczność powrotu do aktywności zawodowej. Jak pogodzić te dwie role? Nie jest to niemożliwe, zwłaszcza jeśli ma się wsparcie partnera, ale też nie jest to proste, nawet jeśli to wsparcie się otrzymuje. Matki często trawione są przez wyrzuty sumienia, na przykład oddając dziecko do żłobka. Trudno więc podjąć decyzję, która odpowiadałaby wszystkim, dlatego należy podjąć ją w zgodzie z samą sobą (oczywiście po konsultacjach z ojcem dziecka, mając na uwadze relację partnerską). Mamy często zadają sobie pytanie, jak sprostać wyzwaniom, jakie stawia przed nimi dzisiejszy świat? Nie jest to proste, zwłaszcza że tych wyzwań jest naprawdę dużo. Dobra praca, wysokie zarobki, odpowiednie przygotowanie dziecka do wejścia w dorosłość...to tylko niektóre z nich. Co więc można zrobić? Przede wszystkim - wyluzować! Jeśli nie jesteśmy w stanie zadowolić wszystkich, zróbmy tak, aby zadowolić siebie. To prosta recepta na to, aby uodpornić się na codzienne, nie zawsze przyjemne sytuacje. Dobrym rozwiązaniem jest oddanie się pasjom lekturze. Przy dziecku często trudno cokolwiek przeczytać, dlatego warto wybrać audiobooki. Matka siedzi z tyłu audiobook to idealna propozycja dla kobiet, które chciałyby się zrelaksować, a jednocześnie zatopić w nieco absurdalnym świecie. Wszystkie kobiety, które chcą się przekonać, że "nie tylko one tak mają", mogą czuć się zaproszone do lektury. Powinny przy tym pamiętać, że czas dla siebie to coś wspaniałego, co należy się również matkom. Bez względu na to, czy mają 15 minut dla siebie, czy godzinę, ważne, aby dobrze go wykorzystać.

Walcząc ze stereotypami

Współczesne matki mają jeszcze jedno, bardzo istotne zadanie - muszą walczyć z obowiązującymi od lat stereotypami. Robią to nie tylko dla siebie, ale i dla kobiet, przed którymi przygoda z macierzyństwem stoi otworem. Coraz więcej mam nie boi się mówić o cieniach posiadania dzieci, choć wciąż dla wielu jest to temat tabu. Pytanie, po co właściwie przeżywać to samej ze sobą? Lepiej podzielić się z innymi swoim doświadczeniem i swoimi obserwacjami. Wtedy też można zaznać spokoju, a zarazem podyskutować z innymi mami, które mają za sobą podobne przejścia. W razie potrzeby można również uzyskać pomoc, która jest niezbędna, na przykład przy depresji poporodowej.