Kuchnia i Dieta

Różowe wino podane w zgrabnym, przywodzącym na myśl pąk kwiatu kieliszku przyciąga swoją orzeźwiającą, delikatnie różową barwą. Jest obietnicą rześkiego łyku i przyjemnie spędzonej chwili. Sprzymierzeniec w walce z upałem – rose – staje się coraz bardziej popularny. Winiarze z Prowansji czy Doliny Loary odczuwają nieznany dotychczas popyt na ten trunek i podejrzewają, że nie zostanie on w pełni zaspokojony. We Francji, Niemczech, USA, ale i w Polsce butelka z mieniącym się różowymi odcieniami winem staje się coraz częstszym bywalcem wieczornych spotkań, chwil z książką, towarzyszem dań rybnych, tych nieco bardziej egzotycznych czy owoców morza.

Popularność na różowe wina rośnie

Jeszcze parę dekad temu różowe wino raczej należało do trunków mających miano passe. Jednak od paru już sezonów winna edukacja przywróciła napojowi należyty szacunek. Różowe wino obecnie dostępne jest w wielu różnych stylach. Złożona różnorodność smakowa pretenduje rose do tego, by podawać je przy wielu okazjach.

Nie bez znaczenia w światowej promocji różowego wina odegrały gwiazdy Hollywood. Jon Bon Jovi w swojej winnicy położonej w Langwedocji wyprodukował w 2018 r. wino o wdzięcznej nazwie Diving into Hampton Water, które zostało uznane za najlepsze rose na świecie przez Wine Spectator[1]. Swego czasu Brad Pitt oraz Angelina Jolie również zajęli się produkcją różowego przysmaku. W prowansalskiej winnicy powstawało zaledwie 5000 tys. butelek rocznie, biologicznego wina różowego Chateau Miraval.

W jaki sposób produkowane jest różowe wino?

Produkcja win różowych wymaga użycia tych samych szczepów ciemnych winogron, których używa się przy wyrobie win czerwonych. Wprawdzie są regiony, w których dodaje się winogrona jasne, to jest to praktyka rzadka.

Jednym ze sposobów produkcji rose jest ich wyrób w sposób, który przypomina produkcję win białych. Ciemne winogrona zgniata się na miazgę. Miazga jest tłoczona, dzięki czemu do moszczu dostaje się troszkę barwnika ze skórek owoców. W zależności od odmiany winogron wino uzyskuje mniej lub bardziej intensywną barwę. Jednak przeważnie w ten sposób powstają wina o jasnoróżowym zabarwieniu z niewielką ilością garbników.

Metoda druga bardziej przypomina wyrób win czerwonych. Wino powstaje w wyniku krótkiej maceracji miazgi winogronowej po to, by ostateczny produkt nieco się zabarwił i nabrał tanin. Mętny sok, pochodzący ze świeżo wyciśniętych winogron trzymany jest razem ze skórkami w kadziach od kilku do kilkunastu godzin (nie dłużej niż dwa dni). W kolejnym etapie produkcji moszcz odciąga się spod wierzchniej warstwy skórek, by przeszedł obróbkę i poddany został fermentacji.

Z czym najlepiej smakuje różowe wino?

Różowe wino ma ten atut, że jego wachlarz zastosowania jest wyjątkowo bogaty. Z jednej strony jego orzeźwiające walory pretendują do tego, by podawać je do owoców morza z drugiej strony równie efektownie podkreśli np. dania kuchni indyjskiej, meksykańskiej czy tajskiej. Doskonale uzupełnia smak sałat. Słynny już jest mariaż rose z sałatką nicejską. Różowy przysmak jest także świetnym towarzyszem grillowanych ryb, a jego ciemniejszy wariant sprawdzi się przy mięsach z grilla. „Róż” pięknie komponuje się także z serami kozimi o owczymi.

Moda na rose nabiera rozpędu. W Polsce wina różowe mają jeszcze sporo do udowodnienia. Można jednak przewidywać, że „róże” pójdą w ślad musujących Prossecco czy Vihno Verde i coraz częściej będą przyjemnym akompaniamentem dla wszelkiego rodzaju okazji.

[1]https://top100.winespectator.com/lists/